Premierowo na Vogue.pl: jesienna kolekcja okularów Sirène
test: Basia Czyżewska
Polska marka rodzinna, która produkuje okulary, wykorzystując technologię obróbki tytanu radzieckiej stacji kosmicznej. Tak brzmiała narracja Sirène rok temu, gdy zaczynali budować firmę. Dziś jasne stało się, że ich znakiem rozpoznawczym jest wzornictwo, które najkrócej można by określić mianem unowocześnionej klasyki. Teraz Sirène wypuszcza swoją pierwszą kolekcję oprawek z tworzywa.
– W tej kolekcji zdecydowaliśmy się na zaprezentowanie modeli oprawek acetatowych z noskami, co nie jest popularne na naszym rynku. Naszym zdaniem to bardzo wygodne rozwiązanie, które przypadnie klientom do gustu. Takie okulary dają dużą swobodę w dopasowywaniu do twarzy – opowiada Kamil Pączkowski, współzałożyciel marki. Kolekcja Apollo odświeża modele charakterystyczne dla lat 60. i 70., ale unika dosłowności. Obok zachowawczych szylkretów i czerni włącza subtelny kolor w nietypowym odcieniu, np. transparentny malinowy róż. W zestawieniu z jasną karnacją delikatne oprawki działają jak filtr z Instagrama – natychmiast rozświetają twarz.
Przeczytaj całość tu